Glucose ROW - CCC Polkowice 66-78. Wicemistrzynie zbyt mocne

10.12.2014
Rybnickie koszykarki Glucose ROW nie były faworytkami dzisiejszego pojedynku z CCC Polkowice. I to pomimo faktu, że trener gospodyń zawsze podkreśla, iż kluczem do osiągnięcia sukcesu są w szczególności wygrane na własnym parkiecie.
basketrow.pl
Dzisiaj Glucose nie potrafiło wykorzystać atutu rybnickiej hali w Boguszowicach i niestety uległo aktualnym wicemistrzyniom Polski, choć po ciekawym i emocjonującym meczu. Zawodniczki CCC rozpoczęły z wysokiego... „C” więc w pewnym momencie pierwszej kwarty prowadziły już różnicą 16 punktów. Później jednak ROW pozbierał się, zmniejszył swoje straty i po pierwszej połowie przegrywał już tylko 28:39.

Druga połowa to ambitne próby dogonienia wyniku czynione przez koszykarki z Rybnika i mądra, uważna gra Polkowic, który to zespół bardzo nie chciał aby powtórzyła się sytuacja z minionego weekendu, kiedy to wicemistrzynie kraju niespodziewanie przegrały z dużo niżej notowanym Widzewem.

W końcowym rozrachunku ROW uległ polkowiczankom 66-78, nie udało się więc wziąć skutecznego rewanżu za wyraźną porażkę z CCC, w październikowej konfrontacji obydwu drużyn. Wygrana gości nie jest jednak aż tak wyraźna jak ich zwycięstwo przed dwoma miesiącami. Ten fakt oraz niezły występ Leah Metcalf, która rzuciła ponad połowę punktów dla swojego zespołu, to osamotnione, pozytywne aspekty środowej konfrontacji w wykonaniu rybniczanek.


Protokół

Glucose ROW - CCC Polkowice 66-78 (7-20; 21-19; 24-22; 14-17)

Glucose ROW: Henry 1, Mingo 10, Metcalf 34, Motyl 7, Oskwarek, Paździerska 5, Dzierbicka, Rymarenko 9, Stelmach, Zielonka, Jasiulewicz.

CCC: Sutherland 18, Owczarzak 10, Jeziorna 13, Swanier 13, Majewska 10, Puss, Szczepaniak, Kaczmarska, Sverrisdottir 6, Hall 8.

źródło: SportSlaski.pl / Miłosz Karski

Przeczytaj również